autor: BARBARA SŁUSZKIEWICZ
Odzyskanie niepodległości
Odzyskaniu niepodległości i powstaniu II Rzeczypospolitej towarzyszyły liczne patriotyczne uroczystości narodowe, wiece i zgromadzenia. Wiec taki odbyt się w Szaflarach 10 listopada 1918 r. Przedstawiciele miejscowej gminy, obejmującej 8 wsi, złożyli patriotyczne ślubowanie „Ojczyźnie – Polsce”. Wzięło w nim udział kilkaset osób. Do zebranych przemawiał rotmistrz Mariusz Zaruski, późniejszy generał i współtwórca Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego oraz Jan Tadeusz Dziedzic, profesor gimnazjum nowotarskiego i delegat Powiatowej Organizacji Narodowej w Nowym Targu.
Manifestacja ta połączona była z zawieszeniem dzwonów przed miejscowym kościołem parafialnym, ukrytych w czasie wojny celem uchronienia ich przed rekwizycją. Kazanie wygłosił ks. proboszcz Maurycy Rottermund. Odbyła się też defilada policji i straży pożarnej w liczbie 120 mężczyzn. Ludność złożyła dar na rzecz Komitetu Powiatowej Organizacji Narodowej w kwocie 192 koron i 48 halerzy. Pieniądze te uzyskano ze sprzedaży kokardek o barwach narodowych. Zajmowały się tym Ludwina Kalatówna i Agnieszka Kopińska.
Miejscowe władze angażowały się w wydarzenia polityczne dotyczące spraw polskich. Wyrazem tego są protokoły rady gminnej. Między innymi na jej posiedzeniu 9 marca 1919 r. podniesiono sprawę uznania Gdańska za polski port i omawiano sprawy związane z przebiegiem plebiscytu na Śląsku, Warmii i Mazurach. Przedmiotem jej zainteresowań był również przebieg powstań śląskich. Na plebiscyt górnośląski gmina Szaflary przekazała w 1920 r. 710 marek polskich.
Organizowano też składki pieniężne na dar narodowy „Odrodzenie”, w czym czynny 81 udział wzięli m.in. marszałek powiatu hrabia Jerzy Uznański, właściciel miejscowych dóbr. Przekazał on na ten cel 2000 marek polskich, a Kółko Rolnicze w Szaflarach ofiarowało 10.000 marek polskich.
Hrabia Jerzy Uznański, działając w imieniu Powiatowej Rady Narodowej w Nowym Targu, dokonał 7 marca 1920 r. zaślubin Podhala z morzem, poprzez symboliczne zanurzenie pierścienia w miejscu połączenia potoku Kowaniec z rzeką Dunajec.
Ludność
I wojna światowa przyczyniła się do obniżenia stanu zaludnienia wsi. W latach 1910 1921 poza jej granicami przebywały czasowo 54 osoby, a 1 udała się na emigrację stałą. Liczby te jednak stopniowo malały. Ożywiła się produkcja rolna, zwierzęca, rzemieślnicza. ruch turystyczno-wczasowy i budowlany, zapewniające coraz większej liczbie mieszkańców źródła utrzymania.
Niewielka liczba mężczyzn nie powróciła z wojny z powodu internowania, m. in. legioniści J.Gacek i Wojciech Bandyk. Przebywali oni w obozie dla internowanych w Bustya-Haza na Węgrzech. Wieś zebrała 98 koron na potrzeby internowanych legionistów.
Z upływem lat wzrastała liczba mieszkańców wsi. W 1900 r. było ich 1.069, w 1910 – 1.035, w 1921 – 1.107, a w 1931 r. – 1.309. Jej przyrost rzeczywisty mierzony w procentach przedstawiał się następująco: w latach 1900-1910 wynosił 10%, w 1910-1921 8%, a w 1921-1931 4%. Dokładniej ilustrują to dane zawarte w tabeli 1.
[spoiler title=’Tabela 1′ collapse_link=’false’]
Rok |
Liczba |
Przyrost, ubytek w : |
||||
Urodzonych |
Ślubów |
Zgonów |
Noworodków na jedno małżeństwo |
L.bezw. |
% |
|
1918 |
22 |
11 |
33 |
2,0 |
-11 |
-50,0 |
1919 |
41 |
17 |
21 |
2,4 |
+22 |
+48,7 |
1920 |
38 |
7 |
19 |
5,4 |
+19 |
+50,0 |
1921 |
36 |
10 |
66 |
3,6 |
-33 |
-83,3 |
1922 |
38 |
13 |
16 |
2,9 |
+22 |
+57,9 |
1923 |
41 |
11 |
23 |
3,7 |
+18 |
+43,9 |
1924 |
56 |
4 |
30 |
14,0 |
+26 |
+46,4 |
1925 |
26 |
9 |
18 |
2,9 |
+8 |
+30,7 |
1926 |
39 |
10 |
21 |
3,9 |
+18 |
+46,1 |
1927 |
46 |
7 |
21 |
6,5 |
+25 |
+54,3 |
1928 |
47 |
13 |
27 |
3,6 |
+20 |
+42,5 |
1929 |
53 |
11 |
21 |
4,8 |
+32 |
+60,4 |
1930 |
53 |
9 |
14 |
5,9 |
+39 |
+73,6 |
1931 |
41 |
12 |
43 |
3,4 |
-2 |
-4,9 |
1932 |
58 |
14 |
33 |
4,1 |
+25 |
+43,1 |
1933 |
54 |
9 |
29 |
6,0 |
+25 |
+46,3 |
1934 |
50 |
3 |
22 |
16,6 |
+28 |
+56,0 |
1935 |
42 |
13 |
26 |
3,2 |
+16 |
+38,1 |
1936 |
47 |
7 |
15 |
6,7 |
+32 |
+68,0 |
1937 |
56 |
17 |
24 |
3,3 |
+32 |
+57,1 |
1938 |
53 |
11 |
30 |
4,8 |
+23 |
+43,4 |
1939 |
54 |
11 |
28 |
4,9 |
+26 |
+48,1 |
Źródło: USC w Szaflarach Księgi: urodzeń, małżeństw i zgonów lata 1918-1939, [/spoiler]
Z danych zawartych w tabeli 1 wynika, że w latach 1918-1939 liczba ślubów wynosiła przeciętnie 10 w ciągu roku. Rodziło się natomiast we wsi 45 dzieci, a na 1 małżeństwo przypadało średnio 4,5 noworodków. Dzietność małżeństw była więc nadal znaczna, a spora część rodzin należała do dużych.
Krańcowo liczby te wahały się od 22 w 1918 r. do 58 noworodków w 1932 r. W tym samym czasie umierało rocznie przeciętnie 26,3 osób, przy czym krańcowo od 14 w 1930 r. do 66 w 1921 r. Zgony w pierwszych latach powojennych obejmowały zwłaszcza niemowlęta w pierwszym roku życia. Jednak ich liczba malała. Było to głównie wynikiem częstszego stosowania szczepień ochronnych i lepszej pielęgnacji niemowląt. Aż w 19 spośród 22 lat okresu międzywojennego (1918-1939), czyli w 86,3%, ich ogółu, występował dodatni przyrost naturalny. W trzech, tj. w 1918, 1921 i 1931, był ujemny. W dwu pierwszych spośród nich w grę wchodziły głównie wyczerpanie zasobów materialnych, niepokoje, słabe urodzaje i bieda.
Najważniejszą przyczynę stanowiły jednak epidemie chorobowe, zwłaszcza czerwonki i tyfusu. Przykładowo w 1921 r. od stycznia do sierpnia zmarło na czerwonkę 17 osób. Wybuchom epidemii sprzyjały głód, zły stan higieny oraz nieprawidłowy sposób odżywiania się. Do celów spożywczych używano wody z potoków lub z coraz hardziej brudnego Białego Dunajca.
Po wygaśnięciu epidemii przyrost naturalny zaczął się ponownie zwiększać. Ilustrują to dane zawarte w tabeli 2.
[spoiler title=’Tabela 2: Przyrost naturalny i migracje w Szaflarach w latach 1900-1931.’ collapse_link=’false’]
Szaflary |
Lata |
||
1921-1931 |
1910-1921 |
1900-1910 |
|
Liczba |
|||
Urodzenia |
412 |
312 |
343 |
Zgony |
220 |
304 |
209 |
Przyrost naturalny |
192 |
8 |
53 |
Migracje |
+10 |
+54 |
-87 |
+ imigracje, – emigracje
Źródła: S. Leszczyński, Region Podhala, Kraków 1938, s.259 [/spoiler]
W następstwie dość dynamicznego wzrostu zaludnienia wsi, zwiększała się liczba osób przypadająca na 1 km2. W 1900 r. wynosiła ona 74, w 1910-71, w 1921-76, a w 1931 r. 90 osób na 1 km2. Postępujące przeludnienie powodowało wzrost liczby rodzin spauperyzowanych.
Na terenie gminy Szaflary zamieszkiwało w 1913 r. 60 Żydów, a w 1918 – 42. Z tego na samą wieś Szaflary przypadały 34 osoby wyznania mojżeszowego. Widoczny spadek ich liczby powodowała głównie emigracja tej ludności do miast.
Na tzw. Podmajerzu istniał 1 browar i 2 karczmy (przy drodze w kierunku Zaskala), pozostające w rękach Żydów. Ich właścicielami byli: Pepa Faerber i Juliusz Morgenbesser. Ten ostatni zajmował się również uprawą roli. W Szaflarach posiadał on budynek o powierzchni 581 m2. Po 1945 r. mieścił się w nim Podhalański Uniwersytet Ludowy. Herman Faerber był właścicielem parceli gruntowej o powierzchni 27 arów i zabudowań gospodarczych. Znajdowały się one na terenie Szaflar i Zaskala. Z kolei Frey Hirsz posiadał w badanej wsi pod numerem 53 dom piętrowy, murowany; Salomea Morgenbesser miała natomiast dwa kawałki gruntu w Szaflarach i łąkę w Zaskalu.
Pod względem wyznaniowym ludność wsi była niemal jednolita. Przeważali w niej zdecydowanie katolicy obrzędu łacińskiego. Wiernych religii mojżeszowej było zaledwie 3,5%.
Rolnictwo
We wsi omawianego okresu dominowała nadal polowa produkcja roślinna i chów zwierząt. Przeważały w niej gospodarstwa o małym areale. Ukazuje to tabela 3.
[spoiler title=’Tabela 3: Liczba i powierzchnia gospodarstw rolnych w Szaflarach w latach 1921-1931′ collapse_link=’false’]
Powierzchnia gospodarstw w ha |
Ilość gospodarstw |
powierzchnia w ha |
|
liczba |
% |
||
0-2 |
85 |
107,3 |
|
2-5 |
120 |
428,8 |
|
5-10 |
50 |
310,0 |
|
10-15 |
5 |
61,0 |
|
Ponad 15 |
2 |
15,5 |
|
Ogółem |
262 |
921,8 |
Źródło: APNT, Akta Starostwa Powiatowego Nowotarskiego, Scalenia gruntów Szaflary 1929-1933 Wykaz gospodarzy i obszaru gruntowego. [/spoiler]
Z powyższych danych wynika, że w sensie prawnym były wtedy we wsi 262 gospodarstwa. Faktycznie jednak ich liczba wynosiła 230. Wynikało to m. in. stąd, że część gruntów stanowiła współwłasność kilkunastu gospodarstw z sąsiednich gmin, m.in. z Bańskiej, Białego Dunajca i Maruszyny. Grunty te posiadały nadmiernie rozdrobnioną szachownicę parceli własnościowych. Poszczególne gospodarstwa posiadały ich od 12 do 40 w gruntach ornych i od 8 do 15 w łąkach. Np. gospodarz Jakub Mrowca miał 9 ha gruntu w 26 kawałkach, Jan Kamiński 15 ha w 40, Wojciech Kopiński 7 ha w 25 h, Franciszek Szaflarski 7 ha w 27, a Jędrzej Dziadkowiec 7 ha w 23 kawałkach.
W omawianym okresie ogólna powierzchnia gruntów we wsi wynosiła 1.448 ha, co w rozbiciu na ich rodzaje. przedstawia się następująco:
- grunty orne 1014 ha 80 arów
- łąki 112 ha 98 arów
- pastwiska 188 ha 76 arów
- ogrody 3 ha 53 arów
- lasy 57 ha 61 arów
- nieużytki 70 ha 68 arów
Strukturę procentową gruntów przedstawia tabela 4.
[spoiler title=’Tabela 4: Użytki rolne w % powierzchni ogólnej gruntów w Szaflarach w latach 1910-1931′ collapse_link=’false’]
-
Powierzchnia
Opodatkowana
Grunty orne
Ogrody i sady
Łąki
Pastwiska
Lasy
Nieużytki
95,6
70,5
0,2
7,8
13,1
4,0
4,4
Źródło: S. Leszczycki, op. cit., ; 267 [/spoiler]
Z powyższych danych wynika, że największy areał zajmowały grunty orne (70,5%).
Gleby nad rzeką Biały Dunajec były przeważnie gliniasto-piaszczyste o podłożu żwirowatym. Na wyżynach wschodniej części gruntów wiejskich w 2/3 występowały gleby gliniaste o podłożu trudno przepuszczalnym, zaś w 1/3 części o podglebiu piaszczystym. W części zachodniej przeważały z kolei ciężkie glinki o podłożu krzemieniowatym. Przeważała wśród nich szósta klasa gruntów. Ilustrują to dane zawarte w tabeli 5.
[spoiler title=’Tabela 5: Klasy użytków rolnych w Szaflarach w latach 1921-1931 (w ha)’ collapse_link=’false’]
Rodzaj
Użytku
Klasy gruntów
I
II
III
IV
V
VI
VII
VIII
Grunty orne
–
15,18
52,59
79,10
118,37
687,94
43,66
17,93
Łąki
1,79
8,83
28,46
0,34
73,53
–
–
–
Pastwiska
4,77
42,67
31,25
0,02
110,03
–
–
–
Ogrody
0,13
3,39
–
–
–
–
–
–
Lasy
18,10
39,22
–
0,27
–
–
–
–
Źródło: APNf, Akta Starostwa Powiatowego Nowotarskiego, Scalenie gruntów Szaflary. 1929-1933 [/spoiler]
Obok chłopskich, na terenie wsi znajdowały się grunty dworskie hr. Jerzego Uznańskiego, liczące 69 ha pól ornych i 16,50 ha lasu. Miejscowa plebania posiadała grunty o łącznej powierzchni 43,15 ha. Firma prywatna „Wapienniki i Kamieniołomy’ – miała 3,45 ha, a do gminy należało 34 ha.
Jak już wspomniano poprzednio, w omawianym okresie trwał nadal proces rozdrabniania gruntów i wzrostu liczby gospodarstw karłowatych. Powodowała je przede wszystkim zwiększająca się liczba ludności. Ograniczone możliwości emigracji do miast i zawodów pozarolniczych jej nadwyżek, pogłębiały przeludnienie agrarne wsi. Odchodzono coraz częściej od majoratu jako uświęconej tradycją zasady spadkobrania. Mimo tych niekorzystnych zjawisk, dokonujący się postęp w uprawie i nawożeniu gleb oraz pielęgnacji roślin, sprzyjał wzrostowi plonów w rolnictwie. Wprowadzanie nowych ras zwierząt i ich bardziej racjonalne żywienie zwiększały wydajność produkcji roślinnej.
Do uprawy roli używano już coraz częściej metalowych pługów, bron, a sporadycznie również obsypników. Do ścinania zboża i traw używano nadal wyłącznie kosy. Część gospodarstw, posiadała własne młockarnie, a nierzadko również kieraty. Bardzo rozpowszechnione były sieczkarnie ręczne. Zaczęto również stosować parniki do ziemniaków, śrutowniki zbożowe i opryskiwacze do spryskiwania roślin. Gospodarstwa duże i średnie, tj. o areale gruntowym 5 – 15 ha były dobrze wyposażone w transport konny. Każde z nich posiadało co najmniej 2 wozy, tj. lekki, służący do wyjazdów na jarmarki, i ciężki – do zwożenia plonów, transportu drewna i obornika. W zimie środkami transportu były: sanie służące do przewozu ludzi, włók do transportu drewna oraz tzw. grace – do wywozu obornika.
Nastąpiła też zmiana w systemie rolniczym. Rozpowszechnił się płodozmian. Wzrosłe też zużycie nawozów sztucznych. Dzięki propagowaniu oświaty rolniczej, ludność stosowała je coraz częściej do sprawiania gleb. Ich rozprowadzaniem zajmował się sklep miejscowego Kółka Rolniczego, prowadzony przez Wojciecha Homelskiego. Propagowanie wiedzy i kultury rolne odbywało się poprzez przysposobienie rolnicze, konkursy i prace. koła gospodyń wiejskich Wśród młodzieży prowadzili je instruktorzy angażowani przez Okręgowe Towarzystwo Rolnicze w Nowym Targu. W strukturze upraw roślinnych zdecydowanie przeważała nadal upraw zbóż (68,8% pow. zasiewów), głównie owsa (56,2%). Ilustrują to dane zawarte w tabeli 6.
[spoiler title=’Tabela 6: Uprawa rolna powierzchni zasiewów w Szaflarach w latach 1910-1931′ collapse_link=’false’]
Rodzaje upraw
Powierzchnia zasiewów w %
Rodzaje upraw
Powierzchnia zasiewów w %
Żyto
4,2
Wyka
0,8
Pszenica
0,3
Koniczyna
9,4
Jęczmień
8,1
Inne pastewne
0,6
Owies
56,2
Len, konopie
1,1
Gryka, proso
–
Ziemniaki
14,8
Mieszanki zbóż
0,8
Inne
2,5
Groch, fasola
1,1
Źródło: S. Leszczycki, op. cit., c.273 [/spoiler]
W omawianym okresie udział zbóż chlebowych był niemal śladowy, jak w przypadku pszenicy (0,3% powierzchni zasiewów), która dawała niskie plony. W małych ilościach występowała też uprawa jęczmienia i żyta, dająca z 1 ha 5-7q. Plony owsa wynosiły z 1 ha od 4 do 8q. Z roślin okopowych znaczący był udział ziemniaków, wynoszący 14, 8% powierzchni upraw. Ich zbiór z 1 ha wynosił przeciętnie 40 – 60 q. Na tzw. ogrodach uprawiano też na zagonach buraki pastewne. Wzrastało pogłowie zwierząt. Ilustruje to tabela 7.
[spoiler title=’Tabela 7: Pogłowie stada zwierzęcego Szaflarach w latach 1921-1931′ collapse_link=’false’]
Rodzaj pogłowia
Ilość
Bydło rogate
713
Konie
183
Trzoda chlewna
126
Owce
274
Kozy
1
Zródło: S.Leszczycki, op. cit., s.275 [/spoiler]
Gospodarstwa większe obszarowo posiadały największą ich ilość.
Wśród bydła przeważały zdecydowanie krowy mleczne. Do wzrostu ich liczby w niemałym stopniu przyczyniło się uruchomienie we wsi w 1927 r. Spółdzielni Mleczarskiej i wzrost zapotrzebowania na ten produkt. Przeciętna wydajność mleczna jednej krowy wynosiła od 800 do 1 200 litrów rocznie. Była więc nadal niezbyt wysoka. Rozwijał się tutaj chów rasy czerwonej polskiej.
Na obszarze wsi istniało około 10 wspólnictw gruntowych: łąkowych, leśnych i pastwiskowych. Chłopskie lasy spółkowe składały się z szeregu rozrzuconych przestrzennie parceli z których największa miała 8 ha powierzchni. Drzewostan tej ostatniej liczył od 30 do 40 lat.
Występowało też kilka mniejszych wspólnot pastwiskowych, eksploatujących bardzie strome zbocza potoków i wzgórz, zwanych debry. Ich użytkowanie odbywało się według ustalonych zasad. Wspólnicy posiadali w nich udziały własnościowe w „idealnych” częściach Fizycznie użytkowali jednak te grunty razem, choć przemiennie, grupami co parę lat.
Wspólnoty leśne, pastwiskowe i łąkowe były jednak użytkowane w sposób rabunkowy zarówno gdy chodzi o pobór nadmiernej ilości masy drzewnej, jak i wypasanie zawyżonych ilości inwentarza przez jednych właścicieli, z pogwałceniem uprawnień drugich.
Zajęcia pozarolnicze
Jak już wspomniano poprzednio, głównym źródłem utrzymania zdecydowanej większości mieszkańców wsi było rolnictwo. Niemniej w okresie międzywojennym istniały we wsi trzy zakłady przemysłowe, gdzie pewna liczba osób znajdowała zatrudnienie.
Były to: Wapienniki i Kamieniołomy, cegielnia i Spółdzielnia Mleczarska. Działająca tam również Kasa Stefczyka, udzielała swoim członkom kredytów na dogodnych warunkach oraz prowadziła pomoc prawną dla tych rolników, którzy popadli w kłopoty finansowe i lichwiarskie. długi.
Wapienniki i Kamieniołomy były prywatną spółką trzech udziałowców: Wł. Dudzińskiego, J.Potoczka i J.Rajskiego, pochodzących z Nowego Targu. Założone w 1907r., zatrudniały w omawianym okresie stale 36 pracowników. Większość z nich pochcxizila ze Szaflar, głównie z rodzin Przędzików, Kołodziejów i Kudłów. Zajmowała się eksploatacją złoża i wypalaniem wapna dla potrzeb budownictwa, które w tym czasie wydatnie się ożywiło.
Pierwsza Podhalańska Spółdzielnia Mleczarska istniała w Szaflarach od 14 sierpnia 1927 r. Pierwsze próby jej utworzenia należały do pionierskich na Podhalu. Sięgały jeszcze 1888 r., kiedy to 17 czerwca na posiedzeniu Kółka Rolniczego zrodziła się idea jej utworzenia. Rozważano również wówczas możliwości budowy we wsi mleczarni, a jeden z członków, Andrzej Walkosz, chciał bezpłatnie odstąpić na ten cel plac o powierzchni 3 arów w tzw. Krzakach nad rzeką Biały Dunajec. Plany te urzeczywistniono jednak dopiero 29 maja 1927 r., powołując komitet założycielski, a to dzięki staraniom Kółka Rolniczego, Rady Gminnej, Ogniska Podhalańskiego i zaangażowaniu niektórych osób, jak: ks. Jana Jacaka, Jana Kalaty, Andrzeja Gila, Wojciecha Kamińskiego, Wojciecha Homelskiego, Jędrzeja Majewskiego i Jakuba Szaflarskiego.
Obok szaflarzan aktywni tu również byli Stanisław Hadowski z Bańskiej Dolnej i Franciszek Maciasz ze Skrzypnego. Znacznej pomocy praktycznej udzielił Bogumił Sokołowski, instruktor hodowli bydła ze Związku Hodowców w Nowym Targu oraz delegat patronackich Spółek Mleczarskich z Krakowa – pan Górecki, uczestniczący w posiedzeniu założycielskim.
Do Spółdzielni zapisało się wówczas 70 członków. Złożyli oni 1070 zł, zakupując 107 udziałów po 10 zł każdy licząc. W skład jej pierwszych władz weszli: Wojciech Kamiński prezes, Jędrnej Kalata-Wodniak zastępca i Wojciech Homelski skarbnik. Pierwsi dwaj, jako urzędujący, pobierali wynagrodzenie w wysokości 1 % od obrotu. Wybrano też radę nadzorczą w liczbie 9 osób. Jej przewodniczącym został ks. proboszcz Maurycy Rottermund, zastępcą Tadeusz Palczewski – kierownik miejscowej szkoły, a członkami Jędrnej Majewski i Jan Kalata ze Szaflar, Piotr Staszel i Jan Szczepaniak z Maruszyny, Wojciech Mrowca z Lasku, Jędrnej Migiel z Bańskiej i Agnieszka Męka z Leśnicy.
Na mleczarza wybrano Józefa Marka, który po odbyciu dwumiesięcznego kursu w Rzeszowie, został pierwszym kierownikiem technicznym Spółdzielni. Pełnił tę funkcję przez 7 lat (1928-1935). Po nim pracowali na tym stanowisku Stanisław Kubit (1936-1939), Jan Rojzer (1940-1941), Jan Lopus (1941.-1943), Stanisław Szydełko (1944-1945) oraz Jan Gil (1945-1947). Z wyjątkiem Jana Lopusa, Jana Rojzera i Stanisława Szydełki, pozostali byli szaflarzanami.
Otwarcie Spółdzielni jesienią 1927 r. odbyło się po zarejestrowaniu maszyn produkcyjnych. Początkowo mieściła się ona w wynajętym domu, a pierwszą dostawę mleka zorganizowano 14 lutego 1928 r. Budowę własnego stałego obiektu rozpoczęto po zgromadzeniu 90 91 pewnych środków finansowych. Oddano go do użytku w 1931 r. pod numerem 68.
Spółdzielnia zajmowała się wyborem i zbytem masła i sera. Przetwarzała też mleko owcze na bundz. W samym tylko 1937 r. przerobiła około 20.000 kg bundzu na bryndzę. Swoje produkty rozprowadzała w 20% samodzielnie, a w 80% poprzez Małopolski Związek Mleczarski w Krakowie. Kierowano je głównie do pobliskich miast, związanych z rosnącym ruchem turystyczno-wczasowym, jak Nowy Targ i Zakopane, gdzie zaopatrywano liczne pensjonaty i domy wczasowe.
Od początku swego istnienia Spółdzielnia propagowała wśród swoich członków zasady racjonalnego żywienia krów, właściwego utrzymania obór i przestrzegania czystości mleka. Organizowała też poradnie żywienia, które prowadzili kontrolerzy mleczności.
Przeciętna wydajność od 1 krowy w 1931 r. wynosiła już 2.845 I mleka.
Pod rządami komunistycznymi w 1950 r. doszło do reorganizacji i upaństwowienia Spółdzielni Mleczarskiej. Podporządkowano ją wtedy organizacyjnie zarządowi Spółdzielni Mleczarskiej w Zakopanem.
Spora grupa miejscowej ludności uzupełniała swoje dochody produkcją rzemieślniczą, chałupniczą, drobnym handlem i sezonowymi wyjazdami na prace zarobkowe do dalszych miejscowości. Część zatrudniała się przy pracach budowlanych, zwłaszcza na terenie Zakopanego, gdzie ruch budowlany był duży. Byli to głównie rzemieślnicy ze specjalnościami: ciesielską, stolarską i murarską.
W omawianym okresie zarząd gminy wydał 25 kart i świadectw przemysłowych, głównie na prowadzenie drobnego handlu, a także młyna, tartaku i piekarni. Tę ostatnią prowadził Ludwik Suski, wyszynk piwa i restaurację (tzw. trafikę) Józef Kalata i Wojciech Nędza, handlem towarami mieszanymi, piwem i winem w naczyniach zamkniętych trudniła się Helena Suska, a właścicielem tartaku był Jędrzej Kalata.
W porównaniu z dawniejszymi latarni, osłabło we wsi znaczenie chałupnictwa. W zimie tylko kilka osób trudniło się wyrobem obuwia góralskiego na zamówienie, z dostarczonego materiału oraz wyplataniem skarpet i rękawic z wełny owczej.
Wraz z ożywieniem ruchu letniskowego na Podhalu, podjęto próby kształcenia dziewcząt w wytwarzaniu wyrobów rękodzielniczych o charakterze regionalnym. Dzięki staraniom Związku Podhalan zorganizowano od 1922 r. kursy zawodowe pod nazwą „Warsztaty Kilimiarstwa Kilim”. Nieliczni znajdowali też pracę przy budowie dróg, a także – zwłaszcza kobiety w pensjonatach i sanatoriach w miejscowościach wczasowo-letniskowych, głównie w Zakopanem. W 1918 r. 50 osób przebywało poza terenem wsi.
Oświata, edukacja młodzieży. Kultura.
Mimo wzrostu liczby uczniów, w Szaflarach istniała nadal jednoklasowa szkoła ludowa. Jej nauczycielem był w latach 1901 – 1914 Franciszek Kuraszewski. W 1914 r. zastąpił go na tym stanowisku Tadeusz Palczewski, który w zawodzie nauczycielskim pracował już od 20 wneśnia 1904 r.
W 1920 r. szkoła została przekształcona w trzyklasową, a wkrótce potem, tj. w 1922r., w czteroklasową.
Dzięki usilnym staraniom Tadeusza Palczewskiego, Okręgowa Rada Szkolna w Nowym Targu mianowała go w 1925 r. jej stałym kierownikiem. Uczyniono tak, ponieważ szkoła posiadała już wymagane przepisami 3 izby lekcyjne, 3 nauczycieli i minimum 150 dzieci.
W 1928 r. podniesiono jej stopień organizacyjny. Odtąd posiadała cztery klasy. Nadano jej też imię księdza Michała Janiczaka, patriotycznego konspiratora i przywódcy antyaustriackiego powstania chłopskiego w Szaflarach w 1846 r.W następstwie tzw. reformy Jędrzejewiczowskiej i ustawy z 1932 r. , szkoły powszechne w Polsce podzielono na 3 stopnie organizacyjne. Szaflarska otrzymała II stopień, posiadając 6 klas. Nie realizowała ona zatem pełnego programu nauczania, którego ukończenie stanowiło warunek przyjęcia kandydata do szkoły średniej. Czyniły to tylko szkoły III stopnia, czyli siedmioklasowe. Należała jednak do najwyżej zorganizowanych wśród 10 szkół istniejących w 1933 r. na terenie gminy zbiorczej w Szaflarach. Liczbę jej nauczycieli i uczniów w latach 1933-1938 przedstawia tabela 8.
[spoiler title=’Tabela 8: Liczba uczniów i nauczycieli szkoły powszechnej w Szaflarach w latach 1933-1938′ collapse_link=’false’]
Rok
Liczba
nauczycieli
Ogółem uczniów
W tym
Chłopców
Dziewcząt
Wyznania
Promowani
Repetenci
Rzym.-kat.
Mojżeszowego
1933
3
189
–
–
–
–
–
–
1934
3
202
95
107
200
2
124
41
1935
3
206
–
–
–
–
120
43
1936
3
192
85
107
189
3
–
–
1937
3
213
–
–
–
–
–
–
1938
3
217
82
107
–
–
–
–
Źródło: Akta Okręgowej Rady Szkolnej w Nowym Targu [/spoiler]
Z powyższych danych wynika że, ilość dzieci pobierających naukę wzrastała, przy nie zmieniającym się stanie kadry nauczycielskiej. Wśród nich występowało do kilku uczniów narodowości żydowskiej. Były one jednak niechętnie posyłane do szkoły przez rodziców, z powodu braku możliwości pobierania w niej nauki religii wyznania mojżeszowego. Dotychczasowy nauczyciel, Tadeusz Marmorek, wyjechał bowiem z Nowego Targu, a innego nie wyznaczyła gmina izraelicka.
Zwraca uwagę odnotowany w tabeli 8 duży procent niepromowanych do następnej klasy. Sięgał on niemal 20% ogółu uczniów.
Baza materialna ówczesnej szkoły należała do skromnych. Były to dwa budynki jednoizbowe, wyposażone w piece kaflowe, z podłogami zniszczonymi, częściowo zgrzybiałymi. Sale szkolne miały też słabe oświetlenie. Sprawę tę poruszano niejednokrotnie na posiedzeniach Rady Gminnej. Mimo to zarząd gminy łożył skromne środki finansowe na utrzymanie i remont budynków szkolnych oraz ich wyposażenie. Najmował też 3 izby lekcyjne. Dwie z nich znajdowały się w budynku Spółdzielni Mleczarskiej na I piętrze, a jedna u gospodarza Jędrzeja Majewskiego. Ponadto gmina wypłacała dodatki mieszkaniowe dla nauczycieli i pokrywała koszty dojazdu katechetów do poszczególnych szkół na jej terenie.
Decyzją Rady Gminnej w 1920 r. przyznano Tadeuszowi Palczewskiemu do użytkowania 2 morgi pola jako ustawowo należne świadczenie do skromnej pensji. Jednakże na wniosek byłego wójta Jędrzeja Kamińskiego i Wojciecha Kamińskiego, cofnięto tę decyzję, zamieniając ją na dodatek wypłacany rocznie w wysokości 360 marek polskich.
Z funduszów gminnych udzielano pomocy dla niezamożnych uczniów szkół średnich. Przykładowo w 1922 r. ofiarowano na ten cel Bursie w Nowym Targu 3,5 cetnara ziemniaków. Parcela gruntowa szkoły w Szaflarach miała 1 ha 72 arów powierzchni, z czego 4 ary przeznaczono na działkę warzywną.
Kierownik T. Palczewski zabiegał u władz gminnych o wzniesienie nowego budynku szkolnego. W wyniku tych starań, na posiedzeniu Rady Gminnej 2 lipca 1920 r. podjęto uchwałę o przekazaniu na ten cel placu gromadzkiego, który dotychczas był dzierżawiony przez Żyda Izaaka Steinera. Stały tam stare, grożące zawaleniem budynki, m.in. nieczynna karczma. Jednakże w 4 lata później, tj. na posiedzeniu Rady 8 listopada 1924 r., zmieniono poprzednią uchwałę, wyznaczając nowy plac pod budowę szkoły, na gruntach gminnych „przy wodzie”. Wszelako dopiero po blisko 20 latach zaczęto gromadzić budulec, kamienie i drzewo. Samą budowę rozpoczęto już po zakończeniu wojny, w 1946 r.
Nauka w szkole odbywała się regularnie. Mała stabilność kadry nauczycielskiej, zwłaszcza w początkowych latach po I wojnie światowej, wpływała jednak ujemnie na poziom i sprawność nauczania. Np. w 1918 r. Aniela Mroszczakówna została przeniesiona z Szaflar do Leśnicy, a jej miejsce zajął Andrzej Różak. W 1919 r. Tadeuszowi Palczewskiemu przydzielono do pomocy nowego nauczyciela Władysława Skalskiego.
W szkole uczono następujących przedmiotów: języka polskiego, religii, rachunków, kaligrafii, rysunków, robót ręcznych i śpiewu. Każdy nauczyciel zobowiązany byt do odbycia 30 godzin tygodniowo zajęć obowiązkowych i 4 nadobowiązkowych. Kierownik T. Palczewski prowadził naukę dopełniającą z dziewczętami, a Władysław Skalski z chłopcami. Od października 1919 r. rozpoczęto zajęcia dla dziewcząt w zakresie kobiecych robót ręcznych. Prowadziła je siostra kierownika, Maria Palczewska. Uczęszczało na nie ze stopnia III 17 spośród 25 zobowiązanych dziewcząt i tyleż samo ze stopnia IV na 32 zobowiązanych.
W szkole odczuwano brak pomocy naukowych, a niejednokrotnie nauczyciele sporządzali je we własnym zakresie. Mimo to w 1938 r. szkoła w Szaflarach wymieniona została jako jedna z tych w powiecie nowotarskim, które posiadały pomoce naukowe w postaci: globusu, mapy Polski i mapy Europy. Jej kierownictwo organizowało dożywianie dzieci, poprawiając w ten sposób frekwencję na zajęciach lekcyjnych. Mimo to nie była ona najlepsza, podobnie jak realizacja obowiązku szkolnego. Przykładowo w listopadzie 1919 r. 57 dzieci uczęszczało do szkoły, w kwietniu 1927 r. 26, w maju 1937 r. 37.
Za łamanie przepisów o obowiązku szkolnym przewidziane byty kary grzywny w wysokości od 3 do 19 złotych. Jednakże rodzice często odwoływali się od nich i w efekcie nie zawsze były one ściągalne. Najczęściej pozostawiano dzieci w domu, do pilnowania młodszego rodzeństwa i pomocy w pracach polowych. W biednych rodzinach przyczyną był także brak obuwia i odzieży.
Szkołę miała wspierać w jej działaniach Rada Szkolna Miejscowa. Na posiedzeniu Rady Gminnej 15 września 1918 r. wybrano do niej dwóch radnych: Jana Kamińskiego i Józefa Majewskiego, z Szaflar, a z sąsiedniego Zaskala Jakuba Kalatę i Franciszka Głąba. Jerzy Uznański, jako reprezentant obszaru dworskiego, delegował do niej swego urzędnika z Zarządu dóbr w Jaszczurówce, Karola Kwaśniewskiego. Przewodniczącym Rady został ks. Maurycy Rottermund.
Na szczególne podkreślenie zasługuje zaangażowanie miejscowych nauczycieli w prace na rzecz wsi. Organizowali oni odczyty, pogadanki z zakresu gospodarstwa domowego i higieny, urządzali przedstawienia sceniczne dla mieszkańców oraz wycieczki i inne imprezy okolicznościowe. W 1919 r. i 1920 r. zorganizowano na terenie wsi kurs dla analfabetów, byłych żołnierzy. Prowadził go T. Palczewski, a z ramienia Uniwersytetu Zołnierskiego jego kierownikami byli porucznik Stefczyk i podchorąży Hirschberg.
Duże zaangażowanie w sprawy miejscowego środowiska wykazywał kierownik Tadeusz Palczewski, ożeniony z Adelą Kłosówną, nauczycielką zatrudnioną w Szaflarach w 1931 r. Był on m.in. korespondentem „Gazety Podhalańskiej”, gdzie zamieszczał artykuły i wzmianki z życia wsi. Z jego inicjatywy zorganizowano szereg imprez kulturalnych. Np. z okazji rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja zainicjował on „święto sadzenia drzewek”. W ramach tej akcji w 1928 r. wysadzono 67 drzewek. Były to głównie lipy, modrzewie, akacje, kasztany i osiki. Zostały one wysadzone w okolicy kościoła, za cmentarzem i wzdłuż drogi wewnątrzwiejskiej.
Inni nauczyciele również włączali się aktywnie w życie wsi. M.in. staraniem M. Homelskiej wystawiono jasełka grane przez dzieci szkolne w grudniu i styczniu 1912/1913. Za uzyskany dochód w kwocie 200 koron zakupiono instrumenty muzyczne dla miejscowej orkiestry zwanej „kapelą gazdowską”
Znaczne zasługi dla rozwoju aktywności mieszkańców położyły działające dość licznie we wsi organizacje społeczne i kulturalne oraz miejscowe duchowieństwo.
Przykładowo w ramach Ogniska Podhalańskiego ks. Władysław Uczniak urządzał śpiewy, inscenizacje i wieczornice. Powołał też do życia sekcję teatru i chóru ludowego, podległą Towarzystwu Teatru i Chóru w Nowym Targu. 2 lutego 1925 r. odbyło się walne zebranie Ogniska, na którym wybrano nowego prezesa. Został nim Wojciech Kamiński, a stanowisko sekretarza powierzono Jędrzejowi Majewskiemu. Organizacja ta patronowała sekcji bibliotecznej, która w 1925 r. otrzymała od Związku Podhalan w Warszawie 42 książki dla swojej czytelni. Jej księgozbiór liczył wówczas 240 pozycji i 100 czytelników. Funkcję bibliotekarza pełnił w niej T. Palczewski. Biblioteka wzbogaciła się też o kolejnych 70 tomów, które przekazał jej dr Stanisław Kipta z Krakowa.
Działająca w Szaflarach sekcja teatru i chóru ludowego wystawiała sztuki teatralne, tak np. 28 grudnia 1924 r. zagrano sztukę „Gody” Feliksa Gwiżdża, redaktora naczelnego „Gazety Podhalańskiej’. Uzyskany stąd dochód przeznaczała na organizowanie wycieczek, m.in. do Krakowa. Ognisko Podhalańskie przetrwało do 1950 r. Ostatnie jego przedstawienie odbyło się na zakończenie wypasu owiec w okolicach Jaworek i Homoli. Wystawiano wtedy sztukę „Janosik” pod kierunkiem Andrzeja Gila.
Na uwagę zasługiwała wspomniana już kapela muzyczna, zwana „kapelą gazdowską”. Została założona z końcem 1911 r. Grupa młodzieży męskiej uzyskała wtedy wydatną pomoc w jej utworzeniu u nauczyciela T. Palczewskiego. Dzięki poparciu dwóch zamożnych gospodarzy udało się pożyczyć w miejscowej Kasie Stefczyka 400 koron na instrumenty muzyczne. Pierwszym przedstawieniem z udziałem kapeli były wspomniane już jasełka grane w 1912 r. Odtąd składa się ona z 16 członków, których dokształcał muzycznie Jędrzej Panek, gospodarz z Rogoźnika. Finansowo wspierał ją też ks. kanonik Maurycy Rottermund. Obok koncertów i przedstawień, kapela grała na wieży kościelnej, gospodarzom z okazji imienin i na innych uroczystościach rodzinnych. Wsparcia finansowego w wysokości 100 koron udzielił jej także w 1913 r. hr. Jerzy Uznański. W 1914 r. instrumenty zostały spłacone i stały się własnością kapeli. Jej renesans nastąpił w 1919 r. , z chwilą mianowania drugiego nauczyciela szkoły powszechnej we wsi – Władysława Skalskiego, doskonałego muzyka i tancerza. Kapela skupiła wtedy nowych i chętnych do pracy członków. 23 marca 1919 r. , z okazji 125 rocznicy powstania kościuszkowskiego, urządziła ona poranek dla dzieci z całej gminy. Natomiast po południu, po „gorzkich żalach”, z jej udziałem odbył się uroczysty wieczór dla dorosłych mieszkańców w sali szkolnej. Odczytano na nim rezolucję w sprawie przyłączenia Spisza, Orawy, Śląska i Gdańska do Polski. Podpisali ją wszyscy zgromadzeni. Młodzież szkolna odśpiewała pieśni patriotyczne, m.in. „Bartoszu, Bartoszu”, „Jeszcze Polska nie zginęła”, a na koniec „Nie rzucim ziemi”. W przerwach między pieśniami deklamowano poezję Kornela Ujejskiego: „Racławice” i „Ojczyzna”. Przeprowadzono też kwestę, zbierając na potrzeby biblioteki szkolnej 149 koron, 60 halerzy.
Wyrazem patriotyzmu szaflarzan były m. in. obchodzone przez nich uroczyści święta Konstytucji 3 Maja oraz ufundowanie i wzniesienie poświęconego krzyża metalowego na górze Ranisberg. Był on dziełem dwóch twórców ludowych, z zawodu kowali tj. Macieja Łukaszczyka spod Lubelek, przysiółka Szaflar, i Bartłomieja Jarząbka spod Buka w Bańskiej Dolnej. Pierwszy z nich, urodzony w 1855 r. w Murzasichlu, ożeniony był w Szaflarach. Pochodził z biednej rodziny. Zajmował się kowalstwem i ciesielstwem. Był wielkim samorodnym talentem. Posiadał młyn, tartak i gonciarnię „pod Lubelkami”. Jego syn Andrzej przez wiele lat prowadził młyn i tartak. Był uzdolnionym artystą i mechanikiem.
Poświęcenie krzyża odbyło się w niedzielę 17 maja 1914 r. , w asyście ks. prałata i dziekana nowotarskiego, Piotra Krawczyńskiego z Ludźrnierza. Kazanie po uroczystej sumie wygłosił ks. Kazimierz Prażnowski z Nowego Targu. W uroczystościach wzięli również udział liczni przedstawiciele organizacji i stowarzyszeń, w tym Drużyny Podhalańskie, Drużyna „Sokoła” z Nowego Targu. Drużyny Strzeleckie, straże pożarne z gminy z ich komendantem Wojciechem Polakiem, dwie orkiestry z Szaflar, władze miasta Nowego Targu z burmistrzem Józefem Rajskim, grono profesorskie gimnazjum nowotarskiego i członkowie 7_wiązku Podhalan z redaktorem „Gazety Podhalańskiej” Feliksem Gwiżdżem. Ponadto miejscowe władze gminy z wójtem Jędrzejem Kamińskim i wójtem Maruszyny Piotrem Staszlem.
Postawiony krzyż posiadał w tarczy napis „1410 – 1910”, obok zwrócone ku górze dwa miecze i kosa racławicka. W jego dolnej części umocowano tabliczkę z następującym tekstem: „Za pontyfikatu papieża Jana X. Cesarz Austrii Franciszek Józef I. Biskup krakowski Adam Sapieha. Za staraniem ks. proboszcza szaflarskiego Maurycego Rottermunda krzyż postawiono na pamiątkę 500 letniej rocznicy zwycięstwa Polaków nad Krzyżakami pod Grunwaldem dnia 10. VII.1410 (15.VII, B.S.). Poświęcenia dokonał ks. prałat Piotr Krawczyński, dziekan nowotarski dnia 17. V.1914 r. Fundatorami są parafianie szaflarscy. Wykonał Maciej Ł.ukaszczyk i Bartłomiej Jarząbek. Parafianie”.
Na wzgórzu wygłosili przemówienia profesor gimnazjum nowotarskiego Tomasz Buła oraz burmistrz Nowego Targu Józef Rajski. Po uroczystościach, przy dźwiękach dwóch orkiestr szaflarskiej i nowotarskiej, uczestnicy i goście przeszli na podwieczorek na plebanię, a następnie do wójta Jędrzeja Kamińskiego na kolację, w czasie której przemawiali: burmistrz Józef Rajski, ks. K. Prażnowski, Feliks Gwiżdż i wójt Maruszyny Piotr Staszel.
W czasie okupacji sołtys Szaflar Leopold Polak oraz syn Macieja Ł.ukaszczyka, Andrzej – odpiłowali i ukryli tablicę z napisem. Po wojnie wróciła ona na dawne miejsce. W 1943 r. wzgórze Ranisberg oczyszczono z zeschłych drzew, a młodzież szkolna obsadziła je nowymi. Obecnie zasłaniają one krzyż, który jest skryty wśród ich koron.
Podobna uroczystość patriotyczna odbyła się we wsi 3 maja 1927 r. Wówczas to zasadzono drzewo wolności w pobliżu remizy strażackiej. Był to wiąz ofiarowany przez rodzinę hrabiów Uznańskich, a plac pod niego przekazała zwierzchność gminna. W uroczystości tej, obok wójta Jędrzeja Kalaty, wzięli udział członkowie Ogniska Podhalańskiego z prezesem ks. Janem Jacakiem, ochotnicza straż pożarna pod komendą Wojciecha Homelskiego, kapela muzyczna pod przewodnictwem Józefa Polaka i Drużyna Strzelca pod dowództwem Józefa Marka. Następnie miejscowa ludność i dzieci szkolne obsadziły sześćdziesięcioma drzewami, głównie jaworami i jesionami, drogę od Makuchów do Działu. Uroczystościom towarzyszyły dwie kapele: dęta i smyczkowa. Na zakończenie odbyła się zabawa ludowa. W pięć dni później, na posiedzeniu Rady Gminnej, droga od nowego mostu do przystanku kolejowego nazwana została „ulicą Władysława Orkana”.
Ludność Szaflar włączała się w nurt życia patriotycznego. Wyrazem tego było m. in. powołanie do życia 9 lutego 1913 r. niepodległościowej Drużyny Podhalańskiej, do której zgłosiło się 80 ochotników. Potem przyłączyli się do niej także inni z okolicznych wsi. W krótkim czasie organizacja rozrosła się do 300 członków. Na prezesa wybrano miejscowego działacza gospodarczego Wojciecha Homelskiego, na wiceprezesa ks. Michała Strojka, na sekretarza Władysława Cybulskiego, nauczyciela ze Zaskala, na skarbnika Tadeusza Palczewskiego, a na członka gospodarza Jędrzeja Majewskiego.
W sąsiedniej wsi Bańska, na zebraniu 6 kwietnia 1913 r., podjęto również uchwałę o założeniu Drużyny Podhalańskiej, której przewodniczył ks. Jan Orkisz z Szaflar. Rekrutacją członków zajęli się kierownicy szkół Jan Mituś z Maruszyny i Józef Zaucha z Bańskiej. Zapisało się do niej 50 osób.
Wśród członków Drużyny Podhalańskiej w Szaflarach prowadzono liczne wykłady i odczyty na tematy oświatowo-kulturalne i polityczne. Częstym wykładowcą i prelegentem był profesor gimnazjum nowotarskiego Tomasz Buła.
Wśród szeregu wytworów kultury materialnej na terenie wsi, na uwagę zasługuje chata Anny Doruli. Znajduje się w niej oryginalny i należący do rzadkości zabytek malarstwa w świeckim wnętrzu mieszkalnym z 1843 r., przedstawiający „Zaśnięcie Matki Boskiej” i „Św. Izydora pod krzyżem”. Dzieło wykonano farbą olejną na płazach bez gruntu. W 1953 r. dokonano konserwacji zabytku, zdezynfekowano drzewo i uzupełniono kity.
Z innych zabytków na uwagę zasługuje, znajdująca się w środku wsi figura św. Floriana, ufundowana przez Michała Kamińskiego. Był tu również ul z drzewa przedstawiający św. Ambrożego, patrona pszczelarzy, pochodzący z 1875 r. Został jednak po wojnie przekazany Muzeum Tatrzańskiemu w Zakopanem.
Obok Macieja Łukaszczyka i Bartłomieja Jarząbka. wśród twórców ludowych wymienić należy Jana Cachrę, z zawodu ślusarza, zajmującego się sztuką rzeźbiarską, głównie świątkami, oraz poetkę Annę Waluś.
Kościół
Życie religijne koncentrowało się wokół miejscowego kościoła parafialnego. Jego proboszczami byli po 1900 r.:
- ks. Maurycy Rottermund 1901 – 1931
- ks. Władysław Wójtowicz 1931 – 1944
- ks. Jan Marszałek 1945 –1946
- ks. Jan Munpola 1946 – 1949
- ks. Aleksander Rajda 1949 – 1963
- ks. Leon Krejcza 1963 – 1977
- ks. Adam Małecki 1977 – 1979
- ks. Wojciech Wcisło od 1979.
Do najwybitniejszych działaczy społecznych i kapłanów należał wśród nich ks. Maurycy Rotterrnund. Posługę pasterską pełnił on w Szaflarach przez 30 lat, także w okresie odzyskania przez Polskę niepodległości. Urodził się w 1864 r. w Krakowie, a w 1892 uzyskał święcenia kapłańskie. Był kolejno wikarym w Szaflarach, expozytem w Nowem Bystrem, katechetą i wikariuszem w Podgórzu oraz w kościele św. Piotra w Krakowie. W 1901 r. otrzymał probostwo w Szaflarach.
27 października 1918 r., za staraniem prof. Tomasza Dziedzica, zawiązał się Komitet parafialny Organizacji Narodowej. Zgromadziło się wówczas około 150 osób z całej parafii szaflarskiej, obejmującej nadal 9 wsi: Bańską, Biały Dunajec, Gliczarów, Leśnicę, Maruszynę, Skrcypne, Szaflary, Zaskale i Ząb. Obradom przewodniczył ks. kanonik Maurycy Rottermund, który został przewodniczącym Komitetu. Jego zastępcami wybrano Piotra Staszla i Jędrzeja Kamińskiego. Na sekretarza powołano Tadeusza Palczewskiego, a na skarbnika Władysława Zajączkowskiego. Wybrano też 3 sekcje: organizacyjną, do której weszli Tadeusz Palczewski i Andrzej Różak, skarbową z Władysławem Zajączkowskim i prawną z Piotrem Staszlem. Do Komitetu parafialnego weszli też przedstawiciele poszczególnych wsi. Ze Szaflar byli nimi: ks. Maurycy Rottermund, Tadeusz Palczewski, Andrzej Różak, ks. Franciszek Lasak, Władysław Zajączkowski, Jędrzej Kamiński, Józef Majewski, Jędrzej Walkosz (Kapral), Wojciech Polak, Jakub Szaflarski (Sieczka), Tomasz Lubelski i Jędrzej Oleś. Uchwalono też wówczas rezolucję do rządu Rzeczypospolitej domagającą się wycofania z Polski żołnierzy obcych armii oraz rozpoczęcia starań o przyłączenie do niej Spisza, Orawy i Czadeckiego. Nawoływano również do składania ofiary na rzecz odbudowującej się ojczyzny, tak w datkach jak i innych świadczeniach. Na zgromadzeniu tym zebrano 273 korony i 76 halerzy.
W 1913 r. parafia liczyła 8.426 wiernych, w 1926 r. 8.184 (w tym 3 księży), a w 1938 r. było ich 7.760.
Ks. Maurycy Rottermund poszerzył istniejącą świątynię, wznosząc dwie kaplice i nabył nowe dzwony. Postawił też kaplicę na cmentarzu. Przewodniczył Radzie Szkolnej Miejscowej i wspierał aktywnie działalność Kasy Stefczyka. Zorganizował Komitet opieki nad inwalidami z okresu I wojny światowej, zajmując się nimi, kierując ich na kuracje w lecznicach i wyszukując im lżejszą pracę. Opiekował się również dziećmi i młodzieżą.
Dwór
Pierwsi właściciele dóbr szaflarskich, Honorata i Tomasz Uznańscy, mieli dwóch synów: Adama i Aleksandra. Adam zaś miał ich pięciu, tj.: Eustachego, Witolda, Alfreda, Józefa i Jerzego oraz córkę Marię. Eustachy Uznański został właścicielem dóbr w Rokietnicy k/Jarosławia, Witold objął dobra w Tyczynie, Alfred przebywał w Genewie, Józef otrzymał w spadku część lasów tatrzańskich. Był również słuchaczem Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie, lecz z powodu rozstroju nerwowego, w 1900 r. musiał zrezygnować z dalszej nauki. Miał wtedy 22 lata. Maria Uznańska Sułkowska została właścicielką majątku w Bielawach, pow. Toruń. Spadkobiercą majątku szaflarskiego został natomiast hr. Jerzy Jastrzębiec Uznański. Ośrodkiem tych dóbr był dwór w Szaflarach i sąsiadujące z nim zabudowania folwarczne. Na terenie Skałki znajdował się zbudowany z końcem lat dziewięćdziesiątych XIX w. pawilon pokryty gontem, kopułowaty, z okapem od frontu. Wokół niego biegł mur z nieobrobionego kamienia, zachowany w nikłych fragmentach do czasów współczesnych.
W dworze zatrudniano służbę w liczbie 6 osób, m.in. ogrodnika, guwernantkę, gajowego i pomoc gospodarczą. Gajowy opiekował się zwierzętami, głównie sarnami i dzikami przebywającymi na terenie Zwierzyńca ogrodzonego płotem.
W 1923 r. wybuchł pożar, w czasie którego doszczętnie spłonął drewniany dwór. Mimo ogromnego poświęcenia i ofiarności miejscowych chłopów, nie udało się go uratować. Obszar dworskich użytków gruntowych na terenie Szaflar, po regulacji serwitutów, wynosił 87 ha 61 a (lwh 434). Z tego na pola orne przypadało 69 ha 61 a, na łąki 23 a, na pastwiska 76 a i na las 16 ha 68 a. Oprócz tego Uznańscy posiadali grunty na terenie gmin katastralnych: Murzasichle (lwh 665,666) Poronin (lwh 755,756), Zakopane (Iwh 1647) i Zaskale (lwh 159). Stanowiły je głównie lasy. W łącznej powierzchni 1597 ha 10 a, gruntów użytkowanych rolniczo było tylko 208 ha (w tym ziemi ornej 3 ha 49 a, łąk 15 ha 87 a, pastwisk 189 ha 26 a i 11 ha 74 a innych.
Tereny tatrzańskie z lasami stanowiły 2027 ha. Obejmowały one:
- okolice Kuźnic, za potokiem Bystrej, z leśnymi terenami dolin: Jaworzynki, Goryczkowej, Kasprowej, Boczania, Nosala oraz Halę Kondratową wraz ze stokami Czerwonych Wierchów.
- Jaszczurówkę z cieplicą Jarczysko, nie opodal której były zabudowania mieszkalne i tartak właściciela oraz lasy ciągnące się po Toporową Cyrhlę, masyw obu Kopieńców i dolinę Olczyską aż po Halę Królową Niżną.
- leśnictwo Brzeziny, okolicę Toporowych Stawów, Psiej Trawki i całą dolinę Suchej Wody.
Jerzy Uznański był również właścicielem majątku Terebieżów u/Bugiem w powiecie stolińskim na Polesiu, stanowiącego kompleks leśny oraz posiadłości w gminie Prątnik Czerwony.
Po spaleniu się dworu we wsi, Jerzy Uznański zamieszkał w Jaszczurówce. W zabudowaniach podworskich mieścił się przez pewien czas pensjonat pani Liberakowej, a po wojnie od 1945 r. przez trzy lata Podhalański Uniwersytet Ludowy.
W Jaszczurówce Jerzy Uznański prowadził tartak wodny o dwóch turbinach, położony poniżej drogi Oswalda Balzera oraz gonciarnię (stolarnię) i elektrownię napędzane wodą z potoku Olczyskiego. Tartak posiadał dwie piły, trzy cyrkularki, dwie wełniarki, jedną heblarkę i maszyny pomocnicze. Miał on także drugi zakład wodny składający się z tartaku i gonciarni w Murzasichlu, na wysokości leśniarki, przy kamieniołomach pod Brylówką.
Z części nieruchomości na terenie Zakopanego J. Uznańskiego wywłaszczono w związku z budową i eksploatacją kolei linowej z Kuźnic na Kasprowy Wierch.
Po przystąpieniu w 1922 r. do tworzenia i urządzania Parku Narodowego w Tatrach, Ministerstwo Rolnictwa zastosowało ograniczenia wyrębowe w lasach Jerzego Uznańskiego, a obszar powierzchni 1542 ha 98 a (z ogólnej 2027 ha) uznano za pas ochronny. Decyzją Ministerstwa Rolnictwa 4 kwietnia 1932 r. stopień jego wartości użytkowej określono na 35%. Zabroniono wtedy dokonywania wyrębów zrębami czystymi, wypasów zwierząt, karczowania pni i korzeni oraz innego użytkowania ubocznego.
Roczny wyręb z lasów wynosił 3000 m3 drzewa. W omawianym okresie nastąpiło dalsze rozdrobnienie majątku. Jego posiadaczami, a raczej wierzycielami, była znaczna liczba osób prywatnych, którym z powodu upadłości finansowej Jerzego Uznańskiego, zależało na intensywnej eksploatacji zasobów leśnych dóbr, celem uzyskania maksymalnego dochodu. Z powodu znacznego rozdrobnienia i niezalesienia zrębów oraz golizn po drzewach połamanych przez wiatry, a przede wszystkim zaległości podatkowych na rzecz Skarbu Państwa, wprowadzono w 1926 r. w jego dobrach przymusowy zarząd sądowy. Trwał on przez 9 lat, tj. do 1935 r., Jerzego Uznańskiego umieszczono wtedy na liście „płatników jawnych złej woli”. W 1935 r. dług właściciela względem Skarbu Państwa osiągnął sumę pół miliona złotych. Roszczenia finansowe zgłosiły również osoby prywatne i różne podmioty gospodarcze. Wierzycieli było 79. Należeli do nich m. in.: dr Tadeusz Dąbrowski, adwokat z Czarnego Dunajca, dr Franciszek Styś, Leon Holzer, inż. Adam Liberak, Józef Chowaniec „Bulczyk”, Franciszek Kotoński, Śląski Bank Eskontowy, Firma „Grand Hotel”, Komunalny Fundusz Powiatowy w Krakowie, Bank Rolniczo-Handlowy w Nowym Targu, Firma „M. Satter” Powszechny Bank Związkowy S.A. w Krakowie i Towarzystwo Zaliczkowe w Nowym Targu.
103 Skarb Państwa uzyskał zwrot należności w kwocie 91.000 zł. W 1937 r. przystąpiono do egzekucji poprzez przymusową sprzedaż licytacyjną dóbr. Jednak z powodu sprzeciwu Jerzego Uznańskiego licytacja nie odbyła się. Dopiero na podstawie uchwały sądowej z 26 marca 1938 r. wydanej przez Sąd Okręgowy w Nowym Sączu, dobra te zostały zlicytowane i sprzedane.
Na hipotece majątku Jerzego Uznańskiego wpisana była służebność paszy i bezpłatnego poboru drzewa na opał przez gminę Murzasichle (lwh 665). Zaintabulowano ją na podstawie wyroku c.k. Najwyższego Trybunału Sprawiedliwości w Wiedniu 23 października 1914 r. Podobne uprawnienia miała również gmina Szaflary i tamtejsza plebania. Tej ostatniej przysługiwał co roku bezpłatny pobór z lasów pańskich 16 stosów czterometrowych miękkiego drzewa opałowego. Po omówionej już poprzednio regulacji serwitutów służebności te zostały jednak zlikwidowane.
Hr. Jerzy Uznański poślubił Marię z Lubomirskich. Z tego związku mieli dwóch synów i córkę. Najstarszy syn Gejza w czasie okupacji hitlerowskiej walczył w AK, a po wojnie, z obawy przed represjami, ukrywał się. W 1961 r. wyjechał do Austrii, gdzie zamieszkał na stałe. Młodszy Henryk wyemigrował do USA. Córka Anna przebywa również w Stanach Zjednoczonych i jest niezamężna.
Stosunki na linii dwór – wieś układały się dobrze. Jerzy Uznański wraz z rodziną brał czynny udział w życiu wsi. Chętnie uczestniczył też w uroczystościach patriotycznych. Np. dla uczczenia Józefa Piłsudskiego w 1920 r. odbyło się we wsi zgromadzenie, na którym ofiarował na rzecz daru narodowego „Odrodzenie” kwotę 2000 marek polskich. Pełnił też funkcję marszałka powiatu w Nowym Targu. Uroczyste zaprzysiężenie na tę funkcję miało miejsce 4 listopada 1918 r. Jako prezes Rady Powiatowej, 7 maja 1920 r. wziął udział we wspomnianym już symbolicznym zaślubieniu Podhala z morzem. Wystąpił w bogatym stroju staropolskim. Pierścień, który zanurzył w wodzie wraz z dokumentami, przekazano do Muzeum Tatrzańskiego w Zakopanem.
W czasie projektowanej komasacji gruntów na terenie wsi, 20 czerwca 1929 r., Jerzy Uznański zamierzał oddać las o powierzchni 16 ha 68 a, w zamian za cześć gruntów chłopskich przylegających bezpośrednio do lasu zwanego Zwierzyńcem. Były to słabo zalesione parcele wierchowe o lichej glebie, porośnięte przeważnie jałowcem i smreczkami.
W czasie okupacji niemieckiej, w 1942 r., na Skałce prowadzone były przez prof. Rudolfa Jarnkę prace wykopaliskowe. W piwnicach dawnego zamku znaleziono wtedy czerepy garnków, groty do kusz i ostrogi. Po wojnie w 1953 r. prowadził w tym miejscu poszukiwania znany grotołaz Stefan Zwoliński oraz inż. Leszek Wasylkowski. I oni znaleźli znaczne ilości czerepów garnków oraz grotów do kusz. Eksponaty te przekazano Muzeum Przyrodniczemu w Krakowie. W 1965 r. wojewódzki konserwator zabytków, dr Hanna Pieńkowiska doprowadziła do wykonania prac konserwatorskich. Pawilonik na Skałce pokryto gontem.
Obecnie syn Gejzy, Antoni Olwita Uznański, odzyskał m. in. Skałkę wraz z przylegającą do niej działką, odkupioną od Skarbu Państwa za 40 mln zł. Jest on menedżerem i biznesmenem. Reprezentuje Firmę Rogner GMBH z Austrii. Po śmierci dziadka Jerzego w 1953 r. chciał powrócić na stałe do swego gniazda rodzinnego. Żona Jerzego, Maria zmarła dopiero w 1992 r. Została pochowana obok swego męża w grobowcu rodzinnym na cmentarzu przykościelnym w Szaflarach.
Gmina
Odzyskanie niepodległości nie wywołało początkowo istotnych zmian w ustroju samorządowym. Austriacka ustawa dla Galicji z 1866 r. obowiązywała w zasadzie do 1933 r., kiedy to gmina Szafłary stała się gminą zbiorową.
Najwyższą władzą pochodzącą z wyborów była Rada gminna, jako główny organ samorządu wsi. Składała się ona początkowo z 16 radnych wywodzących się głównie z grupy zamożnych chłopów. Był w niej też przedstawiciel miejscowego duchowieństwa.
Władzę wykonawczą Rady stanowił zarząd gminy z wójtem na czele. W jego skład, oprócz wójta, wchodzili: podwójci, sekretarz i dwaj ławnicy. Urząd pełnili kolejno: Jędrzej Kamiński (1914-1922), Jędrzej Kałata (1922-1928) i Wojciech Kamiński (1928-1945). Pełnili oni zwykle swe funkcje przez kilka kadencji, łącząc je równocześnie z obowiązkami kasjera. Ściąganiem podatków zajmował się natomiast sekretarz gminy lub podwójci.Posiedzenia Rady gminnej protokołowano w oddzielnej księdze, którą prowadzili kolejni sekretarze gminy. Jedyna zachowana księga uchwał z lat 1867-1926 znajduje się w rękach prywatnych i jest praktycznie niedostępna.
Kancelaria zarządu gminy w Szaflarach mieściła się w budynku wydzierżawionym od Jana Kamińskiego. Były to cztery pomieszczenia, z czego dwa przeznaczono na kancelarię, jedno na areszt wyposażony w pryczę i kubeł, a jedno na składnicę akt. Prowadzeniem spraw kancelaryjnych zajmowali się sekretarz gminy i wójt. Wynagrodzenie tego ostatniego było ustalone przez Radę gminną i wynosiło wówczas 75 zł miesięcznie (900 zł rocznie). W latach 1932-1936 skład zarządu gminy był następujący: wójt – Wojciech Kamiński, podwójci – Piotr Staszel, sekretarz – Władysław Bulek, ławnicy – Jakub Jarząbek i Wojciech Leśnicki, woźny – Jakub Chudoba. Do zadań Rady gminnej, jako ciała uchwałodawczego, należało: uchwalanie nowego rocznego budżetu, wysokości dodatków do podatku państwowego, poboru przez gromady podatku wyrównawczego na ich własne cele, uchwalanie wysokości diet i kosztów podróży, statutu o podatkach samoistnych i świadczeniach w naturze.
W 1933 r. weszła w życie nowa ustawa samorządowa, zwiększająca liczbę radnych do 20 osób. W skład rady gminnej w 1936 r. wchodziło 18 rolników (tj. Władysław Budz, Józef Fąfrowicz, Jan Gacek, Jan Gał, Wojciech Homelski, Wojciech Janik, Jakub Jarząbek, Jędrzej Kalata, Jakub Kwak, Wojciech Leśnicki, Franciszek Leśnicki, Jakub Ł.aś, Paweł Ł.aś, Stanisław Maciarz, Franciszek Para, Piotr Staszel, Wojciech Sieczka, Jan Strączek), 1 duchowny (ks. Władysław Wójtowicz) i urzędujący wójt.
W 1932 r. gminę Szaflary uznano za miejscowość zasługującą na ochronę krajobrazu, ze względu na wspaniałe widoki roztaczające się z Równiny Szaflarskiej na Podhale Nowotarskie aż po Spiską Magurę, Tatry, Wierchy Orawskie i Gorce. „
Jednakże wieś osiągnęła pewną poprawę gospodarczą dopiero po uzyskaniu statusu gminy zbiorowej, na podstawie ustawy z 23 marca 1933 r. Obejmowała ona obszar 8.748 ha, w tym 5.754 ha gruntów uprawnych, 1720 ha lasów i 1274 ha nieużytków. W nowych granicach administracyjnych gminy znalazło się 8 gromad, tj.:
- Wieś Bańska oraz jej części i przysiółki: Górna, Dolna, Hadówka, Pitoniówka, Gielatówka, Kubacówka
- Wieś Groń oraz jej części i przysiółki: Kobylarzówka, Rusinów Wierch
- Wieś Gronków oraz jej części i przysiółki: Budzówka, Szewcowie, Dolny, Górny 4. Wieś Leśnica oraz jej części i przysiółki: Bór, Sądel, Smalec, Stefański Wierch, Gałowie, Maruszynianie
- Wieś Maruszyna oraz jej części i przysiółki: Żor, Byliny, Kosy, Janiki, Bukowa, Stopki, Śpiewaki, Gancarze
- Wieś Szaflary oraz jej części i przysiółki: Za Wodą, Pod Lubelkami, Pod Górną, Na Skałce, Polenice
- Wieś Skrzypne oraz jej części i przysiółki: Dolne, Górne
- Wieś Zaskale oraz jej części i przysiółki: Góra, Dół, Za Wodą.
Natomiast powierzchnia gruntów wsi Szaflary wynosiła 1.1448 ha 39 a, z czego własność gminy stanowiły 34 ha, głównie lasu.
Obszar wsi graniczył: od północy z gruntami miasta Nowego Targu i od wschodu z gruntami Leśnicy, od południa Białego Dunajca, a od zachodu Bańskiej, Maruszyny i Zaskala. Wieś leżała przy ruchliwej drodze prowadzącej z Krakowa i Nowego Targu do Zakopanego. Równolegle do niej biegła linia kolejowa z Chabówki do Zakopanego. Na zachód od nich dwie drogi powiatowe łączyły wieś Szaflary z gminą Zaskale i Maruszyną, z odgałęzieniem do Bańskiej. W kierunku wschodnim wychodziły ze wsi dwie drogi gminne. Trzecia, również gminna, znajdowała się w części południowej. Wiodła ona od drogi państwowej do przysiółka Gilowic, należącego do Białego Dunajca. Przez środek wsi przepływała z południa na północ rzeka Biały Dunajec o szerokości od 14-20m. W obrębie granicy z Maruszyną płynął potok Rogoźnik Mały, zaś w części południowej granicy z Leśnicą – potok Leśniczański. Ponadto na wewnętrznym obszarze wsi płynęły dwa małe potoki, których brzegi stanowiły strome zbocza, tzw. debry.
Teren wsi był łagodnie górzysty, a w kilku miejscach stromo falisty. Najniżej położony był pas gruntów nad brzegiem Białego Dunajca i wzdłuż drogi państwowej. Od nich ku wschodowi i zachodowi teren wznosi się łagodnie, w kilku miejscach tworząc większe wzniesienia, np. góra Ranisberg.
Dzięki staraniom zarządu gminy wzniesiono budynek stacyjny przy trasie kolejowej Chabówka-Zakopane, a pod jego budowę zarząd przeznaczył w 1914 r. parcelę gruntową. Zadbano również o to, by była we wsi poczta. Jako ekspedient pracował w niej od 1913 r. na stanowisku oficjanta Józef Papież z Szaflar.W związku z rozwojem ruchu letniskowego w rejonie Zakopanego i okolic bliższych wsi, w 1936 r utworzono przy zarządzie gminy komisję letniskowo-turystyczną. Nie wykorzystała ona jednak aktywności i została całkowicie zaniechana.
Działalność zrzeszeń i organizacji
W Szaflarach dość prężnie działało kółko rolnicze. Powstało ono 27 listopada 1887 r. i należało do najstarszych w powiecie nowotarskim. Inicjatorem jego założenia był miejscowy nauczyciel – Wincenty Miś. Od 26 lutego 1888 r. jego zebrania łączone były z zebraniami Towarzystwa Czytelni Ludowej. Z inicjatywy kółka rolniczego został założony we wsi wielobranżowy sklep spożywczy, który prowadził miejscowy organista Jan Homelski, zwany przez miejscowych „sklepnikiem”. Udzielał on kredytu z 3- i 6- miesięcznym okresem spłacania za niskim oprocentowaniem. Towary sprowadzono ze Składnicy Kółek Rolniczych w Nowym Targu. Jeszcze w 1890 r. członkowie kółka stali się za sumę 1500 zł współwłaścicielami domu nr 160 w Szaflarach zakupionego od rodziny Uznańskich, w połowie z Marią i Ludwikiem Suskim. Urządzono w nim sklep.
Pracą kółka rolniczego kierowali miejscowi nauczyciele, niektórzy duchowni z parafii szaflarskiej oraz mieszkańcy wsi. Jego prezesami byli kolejno miejscowi księża: Franciszek Gołba, Władysław Reinfuss, Józef Dankowski, Michał Bochenek i Maurycy Rotterrnund. Sekretarzami zaś: Wincenty Miś, Kazimierz Michna, Franciszek Kuraszewski, Józef Kalata i Tadeusz Palczewski. Pierwszymi członkami jego zarządu zostali natomiast Wojciech Kalata, Jan Homelski (prowadzący wspomniany już sklep), Jędrnej Walkosz, Wojciech Skwarek, Wojciech Gał, Wojciech Kalata, Michał Kasperek i Józef Oleś. Kółko zajmowało się propagowaniem oświaty rolniczej, organizując w Szaflarach odczyty związane z problematyką gospodarczą, m.in. „O skutkach elektryfikacji”, „O sadownictwie”, a także popierało czytelnictwo książek i prasy regionalnej. W ramach szerzenia postępu rolniczego i intensywnego nawożenia gruntów sprowadziło do swojego sklepu nawozy sztuczne. Ściśle współpracowało ze Spółdzielnią Rolniczą „Podhale” w Nowym Targu, której prezesem byt wspomniany już wczesniej hr. Jerzy Uznański. Współdziałało też z Okręgowym Towarzystwem Rolniczym w Nowym Targu. Przy jego pomocy założono owczarnię zarodową u niektórych członków we wsi, m.in. u Michała Kamińskiego.
Po uzyskaniu przez Polskę niepodległości, nastąpiła zmiana statutu kółka. Dokonała się ona na walnym zebraniu 11 stycznia 1920 r. Sprawozdanie. z działalności kółka za lata 1907-1918 przedstawił wtedy Jędrzej Kamiński w obecności 70 członków. W skład nowo wybranego zarządu weszło 7 osób: Wojciech Homelski (przewodniczący), Wojciech Kamiński (zastępca), Jan Marek (sekretarz), Wojciech Kopiński (skarbnik) oraz trzech członków: Jakub Szaflarski, Wojciech Mrowca i Wojciech Handzel. Do komisji rewizyjnej na okres jednego roku weszli: Jędrnej Kamiński, Józef Majewski i Wojciech Polak. Członkowie szaflarskiego kółka rolniczego brali też aktywny udział w pracach zarządu Powiatowego Towarzystwa Kółek Rolniczych w Nowym Targu, a zwłaszcza w sekcji rolniczo-hodowlanej, jak np. w 1920 r. Szczególną aktywnością odznaczali się tam: Wojciech Kamiński i Jerzy Uznański.
W omawianym okresie kółko prowadziło także działalność oświatową, m.in. w zakresie prenumeraty czasopism „Przewodnik”, „Prawda”, „Piast”. „Gazeta Podhalańska”, rozwoju własnej biblioteki, upowszechniania czytelnictwa książek i „Kalendarzy” oraz organizowania odczytów i prelekcji. Ponadto prowadziło stałe specjalistyczne kursy rolnicze.
Z bardziej znanych działaczy miejscowego kółka wymienić należy jego prezesów: Wojciecha Kamińskiego, ks. Maurycego Rottermunda, Wojciecha Szaflarskiego, a z członków zarządu: Tadeusza Palczewskiego, Andrzeja Kalatę „Wodziaka”, Jana Marka Tadysa, Andrzeja Gila (sekretarza kółka). Jakuba Mrowcę, Andrzeja Kamińskiego. Jakuba Szaflarskiego, Andrzeja Olesia, Andrzeja Króla i Wojciecha Handzla. Kółko rolnicze liczyło wówczas ponad 120 członków. W czasie II wojny światowej i okupacji hitlerowskiej kółko w zasadzie nie działało, a w 1945 r., z chwilą powstania Koła Związku Samopomocy Chłopskiej, definitywnie przestało istnieć.
Kolejną organizacją zasługującą na uwagę jest ochotnicza straż pożarna. W Szaflarach powstała ona 30 kwietnia 1904 r. W zebraniu założycielskim wzięła udział m. in. księżna Maria z Uznańskich Sułkowska, jej mąż książę Aleksander Sułkowski, hr. Witold Uznański, ks. proboszcz Maurycy Rottermund, miejscowy wójt Wojciech Kalata i 16 szaflarzan, kandydatów na strażaków. Najaktywniejszymi działaczami miejscowej straży byli pełniący funkcje komendantów: Wojciech Polak, Wojciech Homelski, Tomasz Lubelski, Józef Kalata „Kowal” i Władysław Migiel.
Chrzest bojowy straż ogniowa, jak ją nazywano, przeszła m. in. 15 sierpnia 1932 r. , kiedy to wieś dotknął wielki pożar. Wybuchł on w chwili, gdy większość mieszkańców wsi przebywała na dorocznych uroczystościach odpustowych w Ludźmierzu. Mimo, że gasiło go blisko 40 jednostek straży pożarnej, w tym przybyłych z Krakowa, spłonęło wówczas 70 zabudowań gospodarskich. Uratowano jednak kościół parafialny oraz zabytkową chatę Anny Doruli.
Od 1937 r., obok szaflarskiej, istniała też straż pożarna w Gronkowce. Zabezpieczenie przeciwpożarowe obydwu było jednak niewystarczające. Sekcja szaflaraska posiadała jedynie sikawkę ręczną wraz z przyborami, obsługiwaną przez 20 strażaków.
We wsi działało też kilka mniejszych organizacji społecznych, jak: Związek Rezerwistów, Związek Strzelecki, Związek Podhalan z własną czytelnią posiadającą 300 książek, Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży Zeńskiej i Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży Męskiej.Ta ostatnia zorganizowała m.in. zespół siatkarski w składzie Józef, Jan i Wojciech Kamińscy, Wojciech Eukaszczyk, Antoni Walkosz i Tadeusz Janik.
Na terenie wsi odbywał się w 1926 r. zjazd Związku Podhalan, w którym udział wzięli 109 jego główni działacze, na czele z generałem Andrzejem Galicą, Władysławem Orkanem, Jakubem Zachemskim, Feliksem Gwiżdżem, Antonim Zachemskim i ks. Ferdynandem Machayem. Okolicznościowe przemówienie na temat „Związku ziem” wygłosił Władysław Orkan.
Związek ten działał aktywnie na rzecz wsi. Przykładowo w 1922 r. zorganizował wspomniane już kursy zawodowe kilimiarstwa. Na zebraniu miejscowej rady szkolnej Tadeusz Palczewski zaproponował uchwałę o przyznanie funduszy potrzebnych na ich prowadzenie, skierowaną do Ministerstwa Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego w Warszawie. Prezes Związku Podhalan Jakub Zachemski, ówczesny dyrektor gimnazjum nowotarskiego, uzyskał od Ministerstwa subwencję w kwocie 100.000 marek na warsztaty kilimiarstwa i ich wzorcowy zakład w Szaflarach. Ponadto pomocy materialnej udzieliły osoby prywatne, m.in. prof. Franciszek Chowaniec ze wspomnianego gimnazjum, przekazując na ten cel kwotę 1.000 marek.
Kurs kilimiarstwa trwał 3 tygodnie, a nauki bezpłatnie udzielał Józef Sral. W pierwszym kursie brały udział tylko 4 dziewczęta: Maria Gołdym Agnieszka Kopińska, Maria Walkosz i Helena Kułach. Wykonały 1 kilim przedstawiający parzenicę. 30 lipca 1992 r. szkołę wizytował Ludwik Misky, krajowy wizytator szkół zawodowych.
Analiza dziejów Szaflar w okresie międzywojennym umacnia nas w przekonaniu, że była ona pod wieloma względami wsią o tendencjach rozwojowych. Dzięki miejscowej szkole, parafii, dworowi, a także częstym kontaktom z działaczami pobliskiego Nowego Targu, we wsi już od początków XX w. rozwijały swą działalność różne organizacje społeczne, gospodarcze, kulturalno-oświatowe i polityczne.
Podkreślić należy i to, że na jej terenie istniała grupa światłych i zaangażowanych osób. Dzięki nim głównie Szaflary mogły się w ówczesnych warunkach rozwijać w miarę pomyślnie, zwłaszcza po odzyskaniu przez Polskę niepodległości. Pod tym względem należały one do przodujących w powiecie nowotarskim.
Na uwagę zasługuje również wzrost świadomości narodowej mieszkańców wsi, przejawiający się między innymi w ich powszechnej radości z powodu odzyskania niepodległości, szczerej trosce o jej bezpieczeństwo oraz duże zaangażowanie w działalność na rzecz rozwoju własnej miejscowości i regionu.