Chociaż wygrali z mistrzem Małopolski i przegrali tylko jeden mecz, to zajęli dopiero piąte miejsce.
Finał Wojewódzki Małopolskich Igrzysk Młodzieży Szkolnej w piłce ręcznej chłopców został rozegrany 21.05.2018 r. w hali sportowej Tarnowskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Celem rozgrywek było wyłonienie najlepszej drużyny szkół podstawowych województwa małopolskiego, która reprezentować będzie woj. małopolskie w zawodach ogólnopolskich.
W finale uczestniczyły zwycięskie zespoły zawodów rejonowych /5 stref międzypowiatowych oraz miasta Krakowa: Gimnazjum Gortata w Krakowie, SP Nr 1 w Chrzanowie, SP Nr 8 w Tarnowie, ZSP w Libuszy, SP Nr 1 w Bochni oraz SP w Szaflarach.
Zawody zorganizował Małopolski Szkolny Związek Sportowy oraz Rejonowy Organizator Sportu w Tarnowie.
Nasze wyniki:
Turniej zaczęliśmy źle. Fakt, że przeciwnik był uczestnikiem ostatnich mistrzostw Polski juniorów młodszych nie powinien nas przestraszyć. Po raz kolejny do meczu podeszliśmy mało odważnie, bez należytej koncentracji. Tego właściwego podejścia nie mogą się chłopaki nauczyć. Z wyjątkiem Mateusza atakowaliśmy bardzo zachowawczo. Łatwo traciliśmy bramki, a sami rzucaliśmy nieskutecznie – 7 niecelnych rzutów, które nie miały prawa takimi być (słupki oraz karny rzucony z przejścia) nie pozwoliły na osiągnięcie korzystnego wyniku.
SP Szaflary – SP Nr 8 Tarnów 10 : 15 (5 : 7)
Bramki zdobyli: Jan Adamczyk, Kamil Czernik, Michał Fornal – 2, Piotr Galica, Maksymilian Gołyźniak – 1, Mateusz Gut – 5, Maksymilian Jasion, Damian Kasperek, Kacper Korczak, Marek Krzysztofek, Michał Szczerba, Bernard Szlęk, Tomasz Ziębiński – 2.
Kolejny mecz z Chrzanowem zagraliśmy normalnie. Chcieliśmy zdobywać bramki i atakowaliśmy, a w obronie graliśmy nieporównywalnie lepiej. W przeciwieństwie do meczu z Tarnowem „Maksiu” nareszcie potrafił się skoncentrować, bronił fantastycznie i to on w dużej mierze przyczynił się do zwycięstwa. Cieszy fakt, że coraz swobodniej gra Maks Gołyźniak i w każdym meczu zdobywa bramki. Niestety, mimo zwycięstwa znaleźliśmy się w sytuacji, w której nasze dalsze losy zależały od innych. Chrzanów nie miał interesu zabierać do rundy finałowej przegranej z nami i tak prowadził grę z Tarnowem, aby wyeliminować nas stosunkiem bramek. Kolejny raz doświadczyliśmy, że w rozgrywkach grupowych każda bramka jest ważna, czego niektórzy nie chcą lub nie są w stanie tego zrozumieć i o tym pamiętać. Tych bramek nam po prostu zabrakło.
SP Szaflary – SP Nr 1 Chrzanów 9 : 7 (5 : 4)
Bramki zdobyli: Jan Adamczyk, Kamil Czernik – 1, Michał Fornal – 2, Piotr Galica, Maksymilian Gołyźniak – 3, Mateusz Gut – 1, Maksymilian Jasion, Damian Kasperek, Kacper Korczak, Marek Krzysztofek, Michał Szczerba, Bernard Szlęk, Tomasz Ziębiński – 2.
Wyniki rozgrywek naszej grupy:
1. SP Nr 1 Chrzanów 2 pkt. bramki 20 – 18
2. SP Nr 8 Tarnów 2 pkt. bramki 24 – 23
3. SP Szaflary 2 pkt. bramki 19 – 22
Pozostał mecz (dla nas mecz pocieszenia) o piąte miejsce, w którym, mimo częściowego powrotu do starych błędów, bez problemów pokonaliśmy szkołę z Bochni.
SP Szaflary – SP Nr 1 Bochnia 15 : 11 (6 : 5)
Bramki zdobyli: Jan Adamczyk, Kamil Czernik – 1, Michał Fornal – 7, Piotr Galica, Maksymilian Gołyźniak – 3, Mateusz Gut – 2, Maksymilian Jasion, Damian Kasperek, Kacper Korczak, Marek Krzysztofek, Michał Szczerba – 2, Bernard Szlęk, Tomasz Ziębiński.
Ostateczna kolejność mistrzostw Małopolski szkół podstawowych:
1. Szkoła Podstawowa Nr 1 w Chrzanowie
2. Zespół Szkolno-Przedszkolny w Libuszy
3. Szkoła Podstawowa Nr 8 w Tarnowie
4. Gimnazjum Gortata w Krakowie
5. Szkoła Podstawowa w Szaflarach
6. Szkoła Podstawowa Nr 1 w Bochni
Szkoda niewykorzystanej szansy jaką dawało nam zwycięstwo z Tarnowem. Stworzyłaby się realna szansa na zdobycie co najmniej brązowego medalu.
Dziękuję chłopakom za to, co osiągnęli. Nawet to piąte miejsce kosztowało nas sporo wyrzeczeń, wysiłku, czasu a często bólu. W dążeniu do tego, aby być wśród najlepszych, nie ma miejsca na błędy, słabości czy podchodzenia do meczu w atmosferze dziecięcej zabawy.
Ależ ta nauka szalenie dużo kosztuje i tak bardzo długo trwa… .
Dziękuję Rodzicom za wsparcie i okazaną pomoc oraz Panu wójtowi za sfinansowanie wyjazdu i pobytu na turnieju.
Kazimierz Dygoń