W niedzielę 14 sierpnia 2016 r. całkiem spora gromadka – 200 dzieci i młodzieży ze szkół z Gminy Szaflary wraz ze swoimi wychowawcami zebrała się na stacji PKP w Szaflarach, aby udać się w podróż nad morze -do Jarosławca. Po przydzieleniu do grup i wychowawców, koloniści udali się na peron. Dla większości uczestników kolonii była to ogromna frajda, gdyż była to pierwsza w życiu podróż pociągiem.
Po zapakowaniu wszystkich bagaży, zajęciu miejsc i pożegnaniu się z rodzicami, o 17.24 pociąg wyruszył w drogę. Kolonistów czekał długa podróż- 17 godzinna, ale wszyscy podekscytowani wyjazdem, nie myśleli jak długo pojadą. W swoich przedziałach mieli czas na poznanie kolegów, koleżanek, a także wychowawców. Nikt nie myślał, żeby spać, gdyż każdy z ciekawością myślał jak spędzi czas na kolonii.
W poniedziałek 15 sierpnia ok. godziny 10 pociąg dojechał na stację Sławno. Po wyjściu z pociągu uczestnicy kolonii udali się do autokarów, którymi zostali dowiezieni do Jarosławca, do Ośrodka Wypoczynkowego „Barka”. Tam wszystkich przywitał Pan Stefan i zaprosił na śniadanie. Po posiłku wszyscy zostali zakwaterowani do domków, w których mieli spędzić najbliższe dni. Tego samego dnia, cała 200 osobowa grupa udała się do Kościoła. W czasie powrotu, koloniści poznawali miasto, ważne miejsca, gdyż wiedzieli, że będzie konkurs wiedzy o Jarosławcu.
Kolejne dni kolonii były równie atrakcyjne. We wtorek, po obiedzie, na uczestników, którzy po raz pierwszy byli na kolonii został przygotowany chrzest. Czekała ich nie lada przeprawa. Każdemu udało się wypełnić zadania i zostali przyjęci przez Neptuna do grupy pełnoprawnych kolonistów. W następnych dniach wszyscy podziwiali panoramę miasta, morza z latarni morskiej, która była wysoka, bo miałą 33,3m wysokości. Następną atrakcją była wycieczka do Ustki i rejs statkiem „Dragon” na otwartym morzu . Była to ogromna frajda, gdyż jedna z grup – starsza, miała okazję poczuć co to znaczy bujanie statkiem na morzu i co to choroba morska. Jednak wszyscy cali i zdrowi powrócili na ląd.
Ogromną popularnością cieszyło się również Muzeum Bursztynu. Każdy zwiedzający- mały i duży, mógł usłyszeć i zobaczyć skąd tak naprawdę bierze się bursztyn.
Każdy dzień kolonistów został zaplanowany, aby nikt się nie nudził. Wszyscy mieli nadzieję, że skorzystają z kąpieli morskich oraz słonecznych.
Pogoda podczas pobytu nie rozpieszczała, jednak nikt nie narzekał. Dzieci i młodzież miała okazję, aby podczas spacerów brzegiem morza wdychać jod. Zbierali muszelki, a często zdarzało się znaleźć i małe bursztyny.
W kolejnych dniach były zaplanowane konkursy wiedzy o Jarosławcu, budowli z piasku czy konkursy plastyczne. Przez cały czas trwania kolonii przeprowadzany był konkurs czystości. Mieszkańcy domków musieli się mieć na baczności i trzymać w nich porządek, gdyż komisje sprawdzały domki o różnych porach.
Na uczestników kolonii czekały również zajęcia sportowe, taneczne, basen, które cieszyły się ogromna popularnością. Organizowane były również dyskoteki, które były główna atrakcją kolonii. Wszyscy bawili się świetnie i rano nie czuli zmęczenia, kiedy wychowawczynie robiły pobudkę i przeprowadzały poranne ćwiczenia.
We czwartek grupa dziewcząt udała się z wychowawcami do kaplicy. Tam przygotowała piękną oprawę muzyczną, podczas wprowadzenia relikwii Ojca Świętego Jana Pawła II.
W sobotę czekało na wszystkich ognisko, podczas którego każda z grup zaprezentowała swój program artystyczny. Jedną z grup niestety deszcz zmusił, aby wrócili do domków. Następnego dnia wszystkim zostały wręczone nagrody za konkursy plastyczne, czystości, budowli z piasku. Pamiątki zostały ufundowane przez Urząd Gminy Szaflary.
Pobyt w Jarosławcu dobiegał końca. W poniedziałek 22 sierpnia cała 200 osobowa grupa została zaproszona przez Pana Stefana- właściciela ośrodka- na pyszne lody.
Po obiedzie wszyscy udali się na plaże, aby jeszcze raz podziwiać piękne widoki i pożegnać się z morzem. Po posiłku czekało na wszystkich pakowanie i porządkowanie domków.
Po zjedzeniu pysznej kolacji i otrzymaniu suchego prowiantu na drogę koloniści udali się autokarami do Sławna.
O 21.30 na stację PKP podjechał pociąg, który zabrał wszystkich uczestników wypoczynku w drogę powrotną do Szaflar. Każdy z łezką w oku wspominał wspaniałe chwile spędzone nad morzem.
23 sierpnia o godzinie 13.30 koloniści szczęśliwie dojechali do Szaflar, gdzie czekali stęsknieni rodzice i rodzeństwo.
Uczestnicy kolonii wraz z kadrą dziękują Urzędowi Gminy Szaflary za umożliwienie wyjazdu nad morzem i przeżycia wspaniałych chwil i przygód w grupie koleżanek, kolegów.
Dorota Sikoń