Dnia 27 maja br. w godzinach od 12:30 do 13:30 skontrolowałam odcinek ulicy Augustyna Suskiego w pobliżu wskazanego przez Panią w prośbie o interwencję.
To prawda, niedaleko wskazanego numeru spotkałam trzy / dwa małe, jeden średniej wielkości/ psy. Na pewno psy mające właścicieli, jeden z nich miał założoną obrożę i kaganiec. Psy nie wykazywały żadnej agresji, a prawdopodobną przyczyną ich przebywania jest cieczka suczki w jednym ze znajdujących się w okolicy domów. Tak przynajmniej wykazała rozmowa z właścicielką tejże suczki. Suczka przebywa w pomieszczeniu zamkniętym i nie jest do niej dopuszczany żaden pies. Zapach hormonów przyciąga psy, ale w takich sytuacjach, psy na ogół nie wykazują agresji w stosunku do ludzi, jedynie może dochodzić do agresji wśród nich samych.

Wychodzenie psów na ulicę w godzinach rannych może być powodowane rozpoczynaniem nowego dnia przez mieszkańców. Zaczyna się obrządek w gospodarstwach, częściowo wyjazd ludzi do pracy, otwieranie bram, a tym samym ułatwienia dla psów , by wyjść na ulicę.
Mam nadzieję, że psy opuszczą w najbliższej przyszłości wskazany odcinek Pani ulicy, a jeżeli nie , to proszę o kolejne informacje, wtedy podejmiemy bardziej radykalne działania.

Z wyrazami szacunku
Anna Klocek – inspektor UG Szaflary