Pomysl nagrywania sesji rady gminy wydaje mi sie bardzo dobry. Wielu ludzi chcialoby wiedziec o czym radni dyskutuja w czasie sesji, ale z roznych powodow nie sa obecni na sesjach, ktore sa przeciez otwarte dla mieszkancow gminy. Czesto krepuja sie przyjsc na takie spotkanie lub nie maja mozliwosci dostania sie do urzedu gminy. Dlatego pomysl nagrywania obrad jest swietnym sposobem przyblizenia mieszkancom problematyki spraw poruszanych w czasie sesji. Pozwala tez zobaczyc w jaki sposob radni wywiazuja sie ze swoich zadan – czy rzeczywiscie reprezentuja mieszkancow danej wsi i ich problemy. Jedyna prosba skierowana jest do radnych, aby chetnie korzystali z mikrofonow, gdyz ci, ktorzy ich unikaja sa trudno slyszalni (moze nie podczas obrad, ale ogladajac videorelacje czasem trudno uslyszec dana wypowiedz).
Przepraszam, za brak polskiej czcionki.
Mieszkanka gminy